Wystawa prezentowana w naszym Muzeum jest fotograficzną dokumentacją cmentarzy wojennych z lat 1914-1918 założonych na terenie ówczesnej Galicji Zachodniej. Na wystawie zaprezentowano około 400 fotografii wykonanych przez Romana Frodymę w latach 2004-2009. Podczas I wojny światowej na terenie Galicji Zachodniej zorganizowano planową budowę cmentarzy wojennych. Końcem 1915 roku w wiedeńskim Ministerstwie Wojny utworzony został Wydział Grobów Wojennych (niem. Kriegsgraber Abteilung), równocześnie powołano jego terenowe odpowiedniki, m. in. Oddział Grobów Wojennych C. K. Komendantury w Krakowie dla Galicji Zachodniej. Do zadań tej instytucji należało ewidencjonowanie poległych, ekshumowanie i pochowanie zwłok żołnierzy w wybranych miejscach, a także projektowanie i budowanie cmentarzy wojennych. Na czele krakowskiej komendantury stanął kpt. Rudolf Broch, który okazał się wybitnym organizatorem, jego zastępcą został kpt. Hans Hauptman, który pełnił funkcję oficera koncepcyjnego. W skład komendantury weszli znani architekci, inżynierowie, rzeźbiarze, malarze. Po zakończeniu w maju 1915 roku operacji gorlickiej, jednej z największych bitew na ziemiach polskich, działalność Oddziału nabrała większego znaczenia. Cały teren Galicji Zachodniej został podzielony na 10 okręgów cmentarnych, na czele których stali komendanci wojskowi, a także kierownicy artystyczni. W ich obrębie powstało ponad 400 cmentarzy wojennych, na których pochowano ok. 70.000 żołnierzy poległych w czasie walk, a także zmarłych w szpitalach. Na cmentarzach tych spoczywają żołnierze różnej narodowości: Austriacy, Niemcy, Czesi, Słowacy, Węgrzy, Rumuni, Włosi i Polacy. Legioniści pochowani zostali w Łowczówku, Nowym Sączu i Krakowie – Rakowicach.
Cmentarze są różnorodne pod względem stylistycznym i kompozycyjnym, jednak można doszukać się w nich stałych elementów, takich jak: ogrodzenie w formie kamiennego muru, drewnianego lub żeliwnego parkanu, często z reprezentacyjnym wejściem; obiekt centralny w postaci zwieńczonego krzyżem postumentu, drewnianego krzyża, obelisku, głazu lub kaplicy na głównej osi kompozycyjnej, podkreślonej aleją lub schodami; mogiły formowane w kształcie kopców lub nasypów, upamiętnione krzyżami drewnianymi lub żeliwnymi, bądź nagrobkami betonowymi lub z kamienia. Umiejętnie komponowano w nekropoliach zieleń, trawniki, żywopłoty, czy dostosowywano się do istniejącego otoczenia. Na wielu cmentarzach znajdują się inskrypcje, w większości autorstwa kpt. Hansa Hauptmana, tak jak i ta z cmentarza w Nowym Żmigrodzie:
Nie pytajcie, kto był przyjacielem, a kto wrogiem.
Tysiące bohaterów wiernych przysiędze padło w zawziętej walce,
Ofiary spoczęły w rzędach grobów – anioł śmierci
Przygarnął ich w niebie wolnych od nienawiści.
Wernisaż wystawy został wzbogacony gawędą przewodnicką i prezentacją multimedialną Romana Frodymy „Legiony Polskie w Karpatach”.
Nasz gość – Roman Frodyma – to znany regionalista, przewodnik beskidzki, przodownik turystyki pieszej i górskiej oraz znakarz szlaków turystycznych. Od lat prowadzi działania na rzecz ratowania zapomnianych cmentarzy wojennych z okresu I wojny światowej. Za swoją działalność był wielokrotnie nagradzany odznaczeniami resortowymi i państwowymi, krajowymi i zagranicznymi.
Wystawy można oglądać do stycznia 2012 r.